Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

MTB

Dystans całkowity:15497.28 km (w terenie 2026.50 km; 13.08%)
Czas w ruchu:768:55
Średnia prędkość:20.09 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:45991 m
Suma kalorii:13635 kcal
Liczba aktywności:303
Średnio na aktywność:51.15 km i 2h 33m
Więcej statystyk
  • DST 55.80km
  • Czas 02:40
  • VAVG 20.93km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciclovia - Amber One

Niedziela, 25 września 2011 · dodano: 25.09.2011 | Komentarze 3

Dziś pobudka o 6:00 rano i wyprawa na nowo wybudowany odcinek autostrady A1 pod Grudziądzem. Urząd miasta zorganizował transport dla obsługi stoiska promocyjnego miasta oraz dla rowerzystów z rowerami - głównych uczestników dnia otwartego na autostradzie. Kilka osób z klubu TKR, mimo wczorajzego całego dnia spędzonego na zorganizowanych przez klub i miasto Mistrzostwach MTB Kociewia 2011, w których brałem udział jako pomoc organizatora. Jechali Marek, Kuba, Hubert oraz Krystian i kilka innych osób, mniej lub bardziej związanych z klubem. Na miejscu masa rowerzystów - podobno ok 5 tys. - z samego Grudziądza podobno ponad 400, a łącznie pewnie ok. 1 tys. na samym starcie. Zaraz po starcie razem z grupą kilka osób zaczęło szybszą jazdę, co skończyło się tym, że w trójkę - Kuba, Hubert i ja dojechaliśmy na miejsce jako pierwsi z grupy na rowerach mtb, wyprzedzając po drodze także tych, którzy włączali się w dalszej części trasy. Wyprzedziło nas trzech szosowców, ale mając takie rowery to nie sztuka :) A trasa ciekawa - to nowa autostrada, więc asfalt idealny, szeroki i równy na trzy pasy, chociaż wiatr przeciwny, a przede wszystkim - większość trasy w tym kierunku to podjazdy, łącznie z jednym, ponad 70 metrów w górę na odcinku ok 2 km, a potem dalej też pod górę, ale łagodniej.
Ma miejscu zebrało się o wiele więcej rowerzystów także z innych kierunków, ogólnie dobra atmosfera, piękna pogoda, ciepło, tysiące rowerów - czego chcieć więcej. W ramach urozmaicenia wolnego czasu w kilka osób przejechaliśmy się przez kilka okolicznych wsi, a potem powrót do miasteczka i jazda na miejsce startu. Powrót to coś fantastycznego - świetna, szeroka droga, słońce i wiatr w plecy, 2/3 trasy to zjazdy... Prędkości w okolicach 60 km/h i to bez większego wysiłku, nawet Małgosia - tczewski oficer rowerowy i główna organizatorka wyjazdu pomykała na swoim składaku z przyzwoitą prędkością.
Wraz z wczorajszymi mistrzostwami, idealne zakończenie sezony letniego i rozpoczęcie jesiennego!

Kilka fotek zrobionych przy okazji


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 39.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowy spacerek z żonką

Środa, 21 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 0

Korzystając z pięknej pogody, wraz z żonką pojechaliśmy na przejażdżkę trasą Tczew - Koźliny - Pszczółki - Żelisławki - Pszczółki - Tczew. Planowaliśmy wracać przez Sobowidz, ale w Pszczółkach na przejeździe kolejowym w żoninym rowerze złapała się guma, więc trzeba było kwadrans poświęcić na załatanie dętki.
Pogoda naprawde ładna - ok 18-20 stopni, lekki wiatr i bezchmurne niebo. Z Miłobądza do Zajączkowa pogoniłem jakiegoś szosowca, bo jak on śmiał mnie wyprzedzić. Momentami 50km/h, ale dogoniłem oczywiście :)


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 82.60km
  • Czas 03:12
  • VAVG 25.81km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gniew - Biała Góra

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 17.09.2011 | Komentarze 0

Słoneczna pogoda, a chociaż już chłodno i czuć zbliżającą się jesień, to i tak jechałem w letnim stroju. Do Gniewa DK91 i przez Wlk. Walichnowy ciągle pod wiatr, potem zdążyłem idealnie na prom do Janowa, skąd już z wiatrem przez Białą Górę do Tczewa. Na powrocie średnia nie spadała poniżej 30 km/h. Bardzo fajna przejażdżka, chociaż już niedługo będzie chłodniej i trzeba będzie zakładać cieplejsze ciuchy.



Towarzysz jazdy © ikov


Kościół w Wielkim Garcu © ikov


Zakręty w Wielkim Garcu © ikov


Podjazd w Ciepłem © ikov


Niedaleko Gniewa © ikov


Zamek w Gniewie © ikov


Ul. Plac Grunwaldzki w Gniewie © ikov


Gniew od strony podwórza © ikov


Pałac Marysieńki © ikov


Kellys Spider pozuje na śluzie w Białej Górze © ikov


Starorzecza Wisły w Knybawie © ikov


Lewy brzeg wisły w Knybawie © ikov


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 45.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 25.71km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 175m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko po okolicy

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 2

Mimo że wczoraj brałem udział w dwóch rajdach i późno wstałem, to skorzystałem z pięknej pogody, może ostatnich prawdziwie letnich dni i pojechałem z braku czasu na krótką traskę po okolicy. W stronę Koźlin miałem cały czas wiatr w plecy, a że bardzo mocno wiało, cały ten odcinek przejechałem w czasie 18 min, i to wliczając czas jazdy przez miasto. Generalnie na liczniku prędkość nie spadała poniżej 30 km/h. Oczywiście zmiana kierunku jazdy i trzeba było walczyć z wiatrem... prędkość sporo spadła, ale i tak jechało się przyjemnie.W Pszczółkach na ścieżkę do Żelisławek, Sobowidz i nietypowo, przez Mieścin do Miłobądza - nie miałem ochoty pakować się w objazdy w Szpęgawie. Bardzo słonecznie, parno i wietrznie. Może poza wiatrem, idealna pogoda na rower.


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 46.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 15.08km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 2650m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

W poszukiwaniu babiego lata

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 0

Razem z żoną wybrałem się na kolejny rajd rowerowy organizowany przez LOT Kociewie. Tym razem trasa prowadziła ze Starogardu, więc samochodem dowieźliśmy się z rowerami na miejsce startu. Łącznie 12 osób, z kilkoma już się znaliśmy, choćby z bikestatsa, np. Nefre i sastre19. 5 osób z Tczewa, więc silna reprezentacja naszego miasta. Trasą, widoczną na mapce, nigdy wcześniej nie jechałem - więc w końcu coś nowego; udało się przy okazji trochę pozwiedzać (kościoły w Kręgu i Obozinie), na co podczas samotnej jazdy nigdy nie ma okazji. W Obozinie przerwa na rancho country, a potem przez teren masowych grobów w lesie szpęgawskim do Starogardu. Daliśmy się jeszcze namówić na rowerową sesję fotograficzną na starogradzkim rynku (do publikacji LOTu). Pogoda dopisała, chociaż już na koniec trasy się mocno zachmurzyło, ale i tak było dość ciepło. Ogólnie rajd udany, szkoda że tak rzadko się udaje na nie wybrać.



Przystanek w Obozinie © ikov


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 33.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 16.50km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świetlik 4

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 0

Mimo że rano byliśmy już na jednym rajdzie, wybraliśmy się wieczorem na czwartego już z kolei Świetlika - nocny rajd rowerowy. Łącznie ze mną, żona i szwagrem były 24 osoby, co zważywszy na późną godzinę rozpoczęcia (21:30) było sporym sukcesem i miłym zaskoczeniem. Zostałem mianowany pilotem rajdu, lecz tak naprawdę grupa trzymała się dość luźno (mocno zróżnicowana kondycja i wiek uczestników), ale organizowane co jakiś czas postoje pozwalały wolniejszym rowerzystom dogonić resztę grupy. Trasę widać na mapce - tym razem już nie dookoła Tczewa, a kilka wsi dalej - jak dla mnie trasa dużo ciekawsza, ale i bardziej wymagająca. Trzeba przyznać że z każdym świetlikiem poprawia się ilość i jakość oświetlenia rowerzystów - zamiast kiepskich marketowych lampek pełno silnych diodówek, przez co widok całej kolumny rowerzystów sprawiał w ciemności niesamowite wrażenie. Obyło się bez żadnych awarii, tempo było całkiem dobre (chociaż ja jestem za zorganizowaniem czegoś dużo szybszego). Ciepło, księżycowa noc i bezwietrznie - idealnie. Ogólnie wyjazd bardzo udany, chociaż w domach byliśmy dopiero przed 1:00 w nocy. Ciekawe czy ktoś nagrał jakiś filmik całej naszej oświetlonej kolumny...




  • DST 33.60km
  • Czas 01:22
  • VAVG 24.59km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót z Gdańska.

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 0

Powrót z Gdańska do Tczewa - dokładnie tą samą trasa co wczoraj (ścieżki, skarpy itd).


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 94.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 18.80km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 730m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

3miasto na nowo

Sobota, 3 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 1

Po miesiącu (z hakiem) absencji rowerowej w końcu mogłem pojeździć. W okolicach południa pojechałem do Gdańska, od Pszczółek starając się jechać ścieżkami. Odnalazłem tą słynną ścieżkę rowerową w Pruszczu Gd. - nowa, dość długa i przyjemna ścieżka (chociaż z kostki) kończy się nagle rowem, gdzie można ew. przenieść rower a potem przez pokrzywy na skarpę, pod którą ledwo da się podejść prowadząc rower. Cud miód... Stamtąd już przez Św. Wojciech ścieżką na wale do Gdańska. Żeby zobaczyć coś nowego wybrałem zupełnie nowe trasy - Łostowicką na Morenę i dalej, byle bocznymi uliczkami i ścieżkami. Gdzieś w lesie złapałem snejka, którego na miejscu musiałem łatać. Warto wozić pompkę oraz narzędzia w kieszeniach. W okolicach Wrzeszcza i Oliwy poznałem ciekawe ulice jak Góralska itp., w których można robić treningi górskie. W TPK jechałem na czuja, wybierając ścieżki według widzimisię, dzięki czemu poznałem kilka ciekawych tras, m.in. do Oliwy. Lasami, osiedlami, różnymi uliczkami dojechałem do Orłowa, skąd główna ścieżką rowerową przez sopocka trasę brzegiem morza dojechałem na Chełm, gdzie nocowałem. Będę musiał częściej robić takie trasy w "nieznane" - dużo ciekawsze niż oklepane przelotówki.

Co dziwne, sygnał z GPS strasznie pływał, nawet będąc na otwartej przestrzeni, więc w wielu miejscach trasa nie pokrywa się z żadną możliwą drogą. Trzeba sobie aproksymować w myślach.



Słynna ścieżka w Pruszczu Gd. © ikov


Ścieżka w Pruszczu Gdańskim © ikov


Ścieżka na krawędzi skarpy © ikov


Leśna ścieżka nieopodal ul. Rakoczego w Gdańsku © ikov


Łatanie snejka © ikov


Jeden z wielu wiaduktów w lasach wokół Trójmiasta © ikov


Kolejny wiadukt © ikov


Porządna ścieżka © ikov


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 100.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:37
  • VAVG 21.66km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 790m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niechcący do Przywidza

Niedziela, 31 lipca 2011 · dodano: 31.07.2011 | Komentarze 3

Po południu wyszedłem pojeździć bez pomysłu na konkretną trasę, byle w kierunku Kaszub. Wyszło na to, że wyjechałem gdzieś blisko Przywidza, to pominąć go nie mogłem. Mapa z googla niestety wyprowadziła mnie w drogi, które dałoby się przejechać chyba tylko dobrą terenówką, więc było trochę prowadzenie po błocie... no ale zawsze jakaś atrakcja. Ostatnie kilometry przed Przywidzem to niezłe podjazdy o 12% wzniesieniu, ale ze świetnym asfaltem i minimalnym ruchem samochodów. Bez problemu podjeżdżałem, ale trochę wysiłku to kosztowało. Za to zjazdy... gdyby nie strach przed poślizgiem i wypadnięciem z trasy, mógłbym jechać dużo szybciej niż te 60km/h... dajcie tylko więcej prostej :)

Jako że wcześniej nic nie jadłem, a picia praktycznie nie zabrałem, było ciężko pod koniec trasy - zmęczony niemiłosiernie, ale kolejną stówkę wykręciłem. Wychodzi na to, ze w tym miesiącu zrobiłem o 130 km więcej niż w ubiegłorocznym lipcu... Jeśli za rok chcę wykręcić jeszcze więcej, to będzie trzeba sporo jeździć...



Droga w kierunku Glinnej Góry © ikov


Przed Glinną Górą © ikov


Błotnisty wąwozik za Glinną Górą © ikov


Droga w lesie przed Kamierowem © ikov



Niedaleko Gromadzina © ikov


Gromadzin © ikov


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 38.70km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 26.09km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice

Wtorek, 26 lipca 2011 · dodano: 26.07.2011 | Komentarze 0

Tczew - Brzuśce - Swarożyn - Wędkowy - Młynki - Rokitki - Tczew.
Po dzisiejszej jeździe mogę odfajkować kolejny miesiąc jako lepszy od analogicznego z roku poprzedniego, a być może jeszcze uda się wykręcić jeszcze jakieś kilometry.

Droga Bruśce - Waćmierz © ikov




Okolice Brzuść © ikov


Ścieżka rowerowa Swarożyn - Wędkowy © ikov


Nowa asfaltówka z Wędków do Młynków © ikov


Kategoria MTB, Samotnie