Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2009

Dystans całkowity:22.60 km (w terenie 18.00 km; 79.65%)
Czas w ruchu:01:30
Średnia prędkość:15.07 km/h
Suma podjazdów:118 m
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:22.60 km i 1h 30m
Więcej statystyk
  • DST 22.60km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 15.07km/h
  • Podjazdy 118m
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na dworze poniżej -10°C

Poniedziałek, 5 stycznia 2009 · dodano: 05.01.2009 | Komentarze 0

Na dworze poniżej -10°C, wieczór... więc zamiast siedzieć jak normalny chłowiek w domu, pijąc ciepłą herbatę, wsiadłem na rower i chwilę przed 20:00 wyszedłem pojeździć. Ubrałem się dość ciepło, a mimo to chwilami w uda i palce stóp było dość zimno. Pojechałem trasą Tczew - Rokitki - Śliwiny - Lubiszewo - Rokitki - Szpęgawa - Rokitki - Tczew, więc 3/4 trasy to polne drogi, zasypane śniegiem, który pod kołami skrzypiał jak styropian. Najciekawsze jednak było to, że na całej trasie ani razu nie miałem poślizgu, a prędkości chwilami nie były spacerowe; jeździło sie lepiej niż po błocie, czy nawet śniegu w okolicach zera stopni, bo wtedy śnieg obkleja rower, a teraz w zasadzie jedynie trochę takiego "suchego" śniegu trzymało się bieżnika. No i lampka nawet na słabszym trybie jest skuteczniejsza gdy odbija się od śniegu który jest wszędzie. Polecam takie przejażdżki - chociaż na towarzystwo raczej ciężko liczyć - samochody i pieszego trudno na takiej trasie spotkać, a innego rowerzystę - chyba tylko cudem.


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie