Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:228.50 km (w terenie 109.00 km; 47.70%)
Czas w ruchu:13:21
Średnia prędkość:17.12 km/h
Maksymalna prędkość:48.00 km/h
Suma podjazdów:1198 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:45.70 km i 2h 40m
Więcej statystyk
  • DST 21.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 17.26km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Halloweenowa przejażdżka

Sobota, 31 października 2009 · dodano: 31.10.2009 | Komentarze 0

Niby Halloween, niby ma straszyć - więc o 21:00 pojechałem na samotną, nocną przejażdżkę po okolicach Tczewa. Żadnych duchów nie było, jedynie czarny kot przebiegł mi drogę i jeszcze ze dwa czmychające lisy. Temperatura około 3-4 stopni, bez wiatru - tylko dość widno - po polnych drogach dało się jechać nawet bez światła - mimo że księżyc był za chmurami, to te były wystarczająco mocno rozświetlone.
Po powrocie do miasta pokrążyłem trochę po ulicach, ale innych rowerzystów ani widu, ani słychu... ciekawe czemu :) A generalnie przejażdżka miała na celu dokręcenie kilku kilometrów, aby tegoroczny październik skończył się większą liczbą kilometrów niż poprzedni - i misja udana, brakowało 11, a teraz jest 9 więcej.


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 32.00km
  • Teren 16.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 19.20km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 175m
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna przejażdżka

Wtorek, 27 października 2009 · dodano: 28.10.2009 | Komentarze 1

Jako że chętni się nie znaleźli (a raczej nie na czas) wybrałem się na samotną przejażdżkę po godz. 20:00. Lekki wiatr, dość ciepło - a ja wybrałem trasę, którą nigdy wcześniej nie jechałem (tzn. nie na raz). Sporo asfaltu na początku, więc lampka z przodu, dwie migające z tyłu, kamizelka, po dwie opaski odblaskowe na nogi i na ręce - trudno mnie było przegapić. Bardzo przyjemna jazda, księżyc pojawiał się zza chmur, niebo podświetlone przez miejscowości dookoła, pełno opadłych liści i taka niesamowita cisza...


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 17.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 22.67km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótka nocna przejażdżka

Piątek, 23 października 2009 · dodano: 24.10.2009 | Komentarze 0

Miała być przejażdżka ok 19:00, ale zanim znalazłem narzędzia itd. i zmieniłem opony, zrobiła się 21:00. Krótka przejażdżka przez Rokitki, Śliwiny i znów na Rokitki trasą przez wiaduktem kolejowym. Mroczne okoliczności, ale fajnie się jechało. O 22:00 już byłem w domu


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 115.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 06:09
  • VAVG 18.70km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 523m
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienny rajd

Sobota, 10 października 2009 · dodano: 10.10.2009 | Komentarze 0

Zapowiadany wcześniej przedostatni rajd organizowany przez LOT startować miał z Kalisk, ale że nie lubię wozić roweru pociagiem a to marne 50 km, kwadrans po 7:00 wyruszyłem na miejsce startu. Słońce dopiero wschodziło, temperatura ok 4-5°C i zimny wiatr - ale pojechałem głównymi szosami. Do Kalisk dojechałem w chwili zbiórki, więc idealnie w czas. Co ciekawe, na rajd mający liczy 30 km ja dojechałem 50 :) Po chwili grupą 12 osób pojechaliśmy. Sporo leśnych dróg z piachu i kocich łbów, trochę błota i kałuż, kolorowe liście, zapach lasu i widoczna para z oddechu - bardzo jesiennie. Na szczęście prócz chłodu pogoda była piękna - dużo słońca mimo chmur, a trasa nieznana. W Starogardzie zakończenie rajdu z kawą i ciastkiem, a z Markiem, Mikołajem i pewnym znanym z wcześniejszych rajdów facetem pojechaliśmy do Tczewa przewz Ciecholewy i Boroszewo. Całkiem przyjemnie się jechało mimo że w nogach miałem już 100 km. Szkoda że nie jechał nikt więcej z "naszych", ale to ich strata.


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 43.50km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:34
  • VAVG 12.20km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Joannickim Szlaku

Niedziela, 4 października 2009 · dodano: 04.10.2009 | Komentarze 0

Jazda tytułowym szlakiem z Margotką i grupą rowerzystów w ramach weekendowych rajdów. Dość późno zdecydowaliśmy się wyruszyć, więc pojechaliśmy z Margotką w dwójkę samotnie chcąc dogonić grupę. Pojechaliśmy inną trasą i spotkaliśmy się w Boroszewie, skąd razem wracaliśmy do Tczewa. Wspólna wizyta w Capri na kawie i innych napojach i powrót do domu.

Z atrakcji: najsilniejsza wichura w tej połowie roku, chociaż na powrocie jazda bez wysiłku, z wiatrem w plecy, i na zmianę bezchmurne niebo i słońce lub chmury i deszcz - co potrafiło się zmienić w ciagu minuty. Bardzo fajna przejażdżka.


Kategoria MTB, Z towarzystwem