Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:8.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:4.35 km
Więcej statystyk

Praca

Piątek, 28 grudnia 2012 · dodano: 02.01.2013 | Komentarze 0

Ostatni raz na rowerze w tym roku, o ile kilkuminutowy dojazd do pracy można nazwać jeżdżeniem na rowerze...
Krótkie podsumowanie się na koniec roku chyba należy:
jednym z ubiegłorocznych postanowień noworocznych było to, by zrobić te 5 tys. km na rowerze - może i dla niektórych to nie jest żaden ambitny dystans, ale wcześniej rocznie robiłem ok 3000 km., więc trochę sobie podniosłem poprzeczkę. Do września miałem już nakręcone ponad 4 tys., więc wszystko było na najlepszej drodze do spełnienia swojego postanowienia, ale wtedy na świecie pojawiła się moja córeczka, która skutecznie zredukowała przejażdżki rowerowe do dojazdów do pracy. Nie żałuję jednak, bo mała cały czas pedałuje nóżkami w powietrzu, więc to kwestia czasu aż wsiądzie na rowerek i zawstydzi niejednego starszego rowerzystę :)
W 2012 r. żadnych większych rekordów nie udało mi się pobić, jako że trasy ponaddwustukilometrowe już miałem na swoim koncie, a ambitny plan zrobienia 300 km naraz nie wypalił; w zamian została mi najdłuższa przejażdżka w jedną stronę - z Tczewa za Olsztyn. Udało mi się także, po raz pierwszy w życiu, w ciągu jednego miesiąca, zrobić ponad 1000 km. Lipiec był wybitnie rowerowy :)
Udało mi się także wjechać rowerem na Wieżycę, a że to była wczesna wiosna i turystów brak, wjechałem na kołach pod samą wieżę widokową; latem zaliczyłem w końcu Hel, chociaż tylko w jedną stronę, do Gdańska.
Udziału w masowych imprezach nie brałem, no może poza Żuławami Wkoło, gdzie na mtb udało mi się do Świbna utrzymać średnią pow. 32 km/h. W ciągu roku większość przejażdżek to w pojedynkę, tak jak najbardziej lubię. W nadchodzącym roku nie mam żadnych większych planów, ale postaram się jednak znaleźć trochę czasu na jeżdżenie... no i może w końcu te 300 km? :)


Kategoria Praca


Praca

Poniedziałek, 10 grudnia 2012 · dodano: 12.12.2012 | Komentarze 0


Kategoria Praca