Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:629.95 km (w terenie 35.00 km; 5.56%)
Czas w ruchu:28:46
Średnia prędkość:21.44 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Suma podjazdów:2800 m
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:48.46 km i 2h 52m
Więcej statystyk
  • DST 36.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 22.74km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Testowanie nowego napędu

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

Najpierw pojechałem zmienić kasetę (zabrakło klucza) i próba nawet chwilowego użycia nowej korby i łańcucha przy starej kasecie kończyła się ciągłym przeskakiwaniem łańcucha - musiałem po mieści jechać na największych, najmniej zużytych koronkach. Po założeniu nowej kasety jazda testowa na kółeczku Swarożyn - Małżewko - Tczew. Blat na nowej korbie ma 48 zębów zamiast 42, czuć różnicę - muszę się przyzwyczaić. Zaczął wiać zimny wiatr, więc na powrocie przy zachodzącym słońcu było naprawdę chłodno.


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 14.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 11.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście z Żoną

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 3

Do rowerowego po nowy napęd... jeszcze na dodatek jadąc tam złapałem gumę i na bulwarze nad Wisłą na ławeczce w ramach odpoczynku zmieniałem dętkę.


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 86.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 26.06km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tczew - Gniew - Biała Góra - Tczew

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 1

Dzień zapowiadał się piękny, a grupa planowała przejażdżkę przez Gniew i promem na drugą stronę Wisły, więc wyruszyłem 45 min. po starcie grupy z nadzieją dogonienia w trasie. Dojechałem do Gniewa, grupy nie spotkałem... ale przy promie na resztę grupy czekali Daniel z Przemkiem, którzy uciekli im w trasie... czyli wyprzedziłem grupę gdzieś w trasie, nawet nie wiem gdzie. Poczekaliśmy trochę i pojechaliśmy w trójkę. Chłopacy na szosach, ja na mtb ale udało się nam trzymać tempo ok 30 km/h, więc nieźle. Pod koniec jazdy wiatr trochę się wzmógł i mięśnie zaczęły dawać znać (po wczorajszych Kaszubach), ale i tak nie było źle.
Pogoda upalna, oby utrzymała się jak najdłużej...




  • DST 132.30km
  • Teren 5.00km
  • Czas 06:30
  • VAVG 20.35km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 1300m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wspinaczka na Wieżycę

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 1

Korzystając z urlopu udało mi się w końcu wybrać się na Wieżycę, co planowałem od dawna. Trasy na Kaszubach są bardziej wymagające od tych z mojej okolicy, ale rekompensują to widokami. W wielu miejscach długie, puste i kręte asfalty wspinające się i opadające w pagórkowatym terenie. Szczególnie męczący był odcinek z Miłowa do Błotni (błotnista dróżka w lesie) i bruk w Olszance - już podjazd z Wieżycy do Szymbarku - dość długi i bardzo stromy - był przyjemniejszy. W okolicach Wieżycy widoki szczególnie ładne, super zjazdy i masakryczne podjazdy (szczególnie że dość często jeżdżę po płaskich Żuławach), ale to miła odmiana (szkoda że u nas takich nie ma). W Szymbarku niedaleko popularnego wśród turystów skansenu (samochodów i autobusów pełno) krótki odpoczynek na posiłek i powrót. Po drodze jeszcze wjechałem (na wąskich oponach) na sam szczyt Wieżycy, pod wieżę widokową - a więc najwyższy punkt w okolicy (329 mnpm) zaliczony, teraz pora na najniższy (Raczki Elbląskie, 1.8 mppm) w planach :)

Na powrocie trasa głównie wiodła w dół. Z lekka pomyliłem drogi i w Połęczynie pojechałem trochę inaczej niż poprzednio - dłuższa trasa, ale nie żałuję - świetne asfalty, długie zjazdy i minimum samochodów. Zaliczyłem jeszcze Piekło Dolne (Piekło Górne było w tamtą stronę, a jutro odwiedzę po prostu Piekło :) i wróciłem na zaplanowaną trasę. Bruk i błoto za Olszanką, ale poza tym spokojnie do domu. Świetna przejażdżka, idealne pogoda (wiatr trochę mniej fajny)... nie żałuję że w końcu się tam wybrałem.



Nowy asfalt w Gołębiewie © ikov

Bruk na drodze z Pruskiej Karczmy do Olszanki © ikov

Potem bruk zmienia się w asfalt ... © ikov

I znów w jeszcze gorszy bruk (Olszanka) © ikov

W okolicy Błotni droga zmieniła się w gruntówkę... © ikov

...by ostatecznie zmienić się w leśną błotnistą dróżkę (niedaleko Miłowa) © ikov

Deptak nad jeziorem w Przywidzu © ikov

Ścieżka rowerowa w Przywidzu przy ruchliwej drodze 221 © ikov

Piekło Górne - całkiem ładne miejsce zważywszy na nazwę © ikov

Koślawy bruk i ostro pod górę - ale znak na drzewie mówi że rowerem to tędy :) © ikov

Gdzieś po drodze - puste, dobre asfalty i górki... © ikov

Szymbark od strony ostrego, długiego podjazdu © ikov

Szymbark - miejsca dla niepełnosprawnych... aż tylu ich jest! © ikov

Przerwa śniadaniowa na parkingu autobusowym © ikov

Kościół w Szymbarku © ikov

Wieża widokowa na Wieżycy © ikov

Kościółek w Połęczynie © ikov

Takich znaków było pełno... to na pewno nie Żuławy :) © ikov


Kategoria MTB, Samotnie


Praca

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 0


Kategoria Praca


  • DST 59.60km
  • Czas 02:15
  • VAVG 26.49km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 360m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tczew - Pelplin - Kursztyn - Tczew

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 2

Korzystając z pięknej, ciepłej i słonecznej pogody, biorąc pod uwagę kierunek wiatru, pojechałem na południe przez Pelplin. Po drodze widząc dziesiątki motocyklistów przypomniałem sobie że dziś w Pelplinie mają jakiś zlot, więc zajechałem w okolice katedry, gdzie były już setki, a może i ponad tysiac maszyn a kolejne wciąż nadjeżdżały. Pokręciłem się, popatrzyłem, porobiłem zdjęcia i pojechałem dalej na Kursztyn. Na południe cały czas pod dość silny wiatr, za to na powrocie na DK91 średnia prędkość sporo powyżej 30km/h, no i dziesiątki ryczących motocykli. W domu byłem już przed 13:00, a więc tak jak planowałem, mimo że wyszedłem później niż zamierzałem - znów brak powietrza w tylnym kole - stara łatka puściła (pamiętajcie - nawet takie pierdoły jak łatki i klej nie mogą być byle jakie)... znów w oponę 1.25" mam wepchniętą dętkę 1.75 - 2.15...


Zlot motocyklistów w Pelplinie © ikov

Ford Mustang 68' na zlocie motocyklistów w Pelplinie - na zdjęciu nie widać nawet 10% ogółu © ikov

Polski Fiat 125p © ikov

Wiatraki między Rudnem a Janiszewem już działają © ikov

Gładka, pusta droga w cieniu dębów - do Kursztyna © ikov


Kategoria Samotnie, MTB


  • DST 59.30km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 20.93km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

W okolice Starogardu nieznanymi drogami

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0

Po pracy pojechałem na drogi, na których mnie jeszcze wcześniej nie było - gruntówkami z Rajków przez Klonówkę do Lipinek Szlacheckich. Potem do Starogardu i do Tczewa przez Śliwiny. Chociaż dzień był słoneczny, wyszedłem już jak niebo się zachmurzyło, a na dodatek przymusowy postój za Brzuścami na załatanie dętki w tylnym kole (dzień wcześniej łatałem przednie). Chyba już więcej nie kupie tych dętek, nowe sztuki a łatane z osiem razy...
Ze Starogardu wracałem już z włączonymi lampkami bo zrobiło się ciemno.


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


Praca

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0


Kategoria Praca


Praca

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0

Rano zaskoczył mnie brak powietrza w przednim kole... na szczęście powietrze schodziło tak powoli, że udało mi się pojechać i wrócić na tym samym pompowaniu - zresztą na tej dziurawej dętce dojechałem do Krynicy i z powrotem :)


Kategoria Praca


  • DST 161.70km
  • Czas 06:45
  • VAVG 23.96km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 680m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Krynicy Morskiej

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 2

Planowałem wybrać się z grupą na wspólną przejażdżkę nad morze, ale nie lubię wcześnie w sobotę wstawać więc wyruszyłem godzinę później. Kondycja dopisywała i grupę pod wodzą Przemka dogoniłem w Przemysławie :) Potem już powolutku do Jantara, gdzie słońce schowało się za chmurami i na plaży było trochę ponuro, wietrznie i zimno, więc po paru zdjęciach pojechaliśmy dalej. W Stegnie grupa pojechała do Tczewa, ja postanowiłem jeszcze do Sztutowa... ale w Sztutowie jednak już wyszło słońce, zrobiło się cieplej i zdecydowałem się na jazdę do Kynicy Morskiej. Ma drogach Mierzei Wiślanej dość mały ruch bo do sezonu jeszcze daleko. Krętą i dość wąską drogą dojechałem w końcu do Krynicy - widac przygotowania do sezonu turystycznego, samo miasteczko zresztą jest dość zadbane i sprawia dobre wrażenie, szczególnie że na razie nie przewalają się tam jeszcze tłumy turystów. Chwilę pojeździłem po bardzo stromych uliczkach i wracałem do domu. Droga powrotna z wiatrem w plecy przebiegła dość szybko, nawet na drogi nie mogę narzekaż bo szczególnie na Żuławach pojawiło się w końcu sporo porządnie wyremontowanych odcinków, ze szczególnym uwzględnieniem szerokiej i gładkiej ścieżki rowerowej od Nowego Stawu do Lichnówek (spora część asfaltowa), co po dawnym bruku stanowi przyjemną odmianę. Wycieczka udana, chociaż nie liczyłem ze dziś zrobię tyle km :)


Wisła w Kiezmarku © ikov

Most w Kiezmarku © ikov

Plaża w Jantarze © ikov

Terenówki na plaży w Jantarze © ikov

Droga w Skowronkach - za trzcinami Zalew Wiślany © ikov

Wjazd do Krynicy Morskiej © ikov

Bar w Krynicy Morskiej © ikov

Nabrzeże nad Zalewem Wiślanym w Krynicy Morskiej © ikov

Ścieżka Nowy Staw - Lichnowy © ikov

Zamiast kostki pojawia się nawet asfalt na sporym odcinku ścieżki © ikov

Wypalanie trawy na wale ochronnym nad Wisłą © ikov