Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Z towarzystwem

Dystans całkowity:6857.50 km (w terenie 1045.00 km; 15.24%)
Czas w ruchu:363:13
Średnia prędkość:18.82 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:15064 m
Maks. tętno maksymalne:142 (76 %)
Maks. tętno średnie:103 (55 %)
Suma kalorii:938 kcal
Liczba aktywności:145
Średnio na aktywność:47.29 km i 2h 32m
Więcej statystyk
  • DST 18.82km
  • Czas 01:24
  • VAVG 13.44km/h
  • VMAX 44.41km/h
  • HRmax 142 ( 76%)
  • HRavg 103 ( 55%)
  • Kalorie 383kcal
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt Boreas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna przejażdżka

Czwartek, 10 marca 2022 · dodano: 24.03.2022 | Komentarze 0

Z Żoną, sprawdzaliśmy czy jeszcze umie jeździć :D




  • DST 28.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 16.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 555kcal
  • Podjazdy 175m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółko po okolicy Tczewa

Środa, 4 kwietnia 2018 · dodano: 04.04.2018 | Komentarze 0

W końcu udało się pójść na rower i pojeździć rekreacyjnie. Co prawda jeżdżę praktycznie codziennie do pracy od kiedy tylko przyszła wiosna, nawet dziś już jeździłem w pracy, ale te 2-3 km to trochę mało i nie warto zapisywać.
Teraz z żoną zrobiliśmy kółeczko po okolicy w prawie letnich warunkach - ok 20 stopni, chociaż jeszcze kilka dni temu były mrozy. Nie tylko my wpadliśmy na pomysł takiego spędzenia czasu, masa rowerzystów na ścieżkach w mieście i poza nim. Wiosna jeszcze się na dobre nie rozpoczęła, ale idzie ku dobremu.


Kategoria Z towarzystwem, Praca, MTB


  • DST 40.20km
  • Czas 02:03
  • VAVG 19.61km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ze znajomym domyślną trasą

Wtorek, 1 sierpnia 2017 · dodano: 08.08.2017 | Komentarze 0


Udało mi się z kolegą dogadać przejażdżkę, co ostatnio nie jest takie proste i po 20 pojechaliśmy. Planowana trasa była trochę inna, ale w trakcie sama się skorygowała i w sumie pojechaliśmy tak, jak zazwyczaj - kółko przez Brzuśce i Subkowy, ale z pominięciem szutru przy torach i z Górek na Śliwiny, a więc cały czas asfalt. Wiatr prawie nieodczuwalny, mimo dość późnej pory bardzo ciepło i parno, jak dla mnie to świetne warunki, mięśnie lepiej pracują i jest więcej mocy. Praktycznie cały czas na przełożeniu 48x17 aby ćwiczyć utrzymywanie odpowiedniej kadencji, a nie jeździć twardo - już czuję pozytywne efekty - jest lżej a jednocześnie bardziej dynamicznie można przyśpieszać.
W Knybawie zamiast asfaltem, przejechaliśmy na drugą stronę Wisły i z powrotem, tak bez powodu, a potem polem i nad rzeką na bulwar i do domu. Mimo tego, że było już dawno po zmroku, w mieście i poza nim widzieliśmy sporo rowerzystów, widocznie pogoda nie tylko nas zachęciła do jazdy. Szkoda tylko, że oświetlenie to dla niektórych zbędna fanaberia i w kilkuosobowych grupach czasem pojedyncze osoby świeciły przykładem.




  • DST 57.70km
  • Czas 03:03
  • VAVG 18.92km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z żoną kółeczko do Starogardu

Niedziela, 16 lipca 2017 · dodano: 24.07.2017 | Komentarze 0


Po długim czasie udał mi się pójść z żoną na rower. Pogoda niezła, słońce i znośny upał, dziećmi ktoś się zajął więc pojechaliśmy - naszą ulubioną wspólną trasą do Starogardu - bo przyjemna droga i optymalny dystans.


W tamtą stronę przez Rokitki - Młynki - Wędkowy i Ciecholewy (w lesie na kopnym piasku musieliśmy chwilę podprowadzać rowery), potem w Starogardzie chwila pod Lidlem na odpoczynek i kwadrans u babci :) Potem powrót główną drogą - najkrótszą i wygodną, chociaż bardzo ruchliwą i przez to średnio przyjemną, a od Waćmierka do Śliwin drogą polną... z moimi oponami wolę jednak asfalt.
Przyjemna przejażdżka, bez przygód - pęknięta szprycha to u mnie standard, więc nie ma co wspominać...


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 35.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 20.39km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółko standardowe

Czwartek, 18 maja 2017 · dodano: 23.05.2017 | Komentarze 2

Takie standardowe kółko przez Brzuśce i Subkowy, pełno pachnącego rzepaku i innych kwitnących roślin.



Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 58.20km
  • Czas 02:19
  • VAVG 25.12km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Białej Góry prawdziwą wiosną

Niedziela, 14 maja 2017 · dodano: 14.05.2017 | Komentarze 0

Plan zakładał przejażdżkę ze znajomym, już od 7:0 rano, tradycyjnie jak w ubiegłym roku... Niestety powrót ok 2 nad ranem z wesela nie pomógł we wstawaniu, więc kolega pojechał sam, ja zaś ok 10:00 ruszyłem tą samą trasą, wcześniej wymieniając kilka elementów napędu - blat na korbie, łańcuch i kasetę, tym razem o większej twardości niż poprzednio... Poprzedni łańcuch wyciągnął się o całe 2%, czyli dwa razy bardziej niż powinien, więc zębatki zjechane na zęby rekina :)
Pogoda przepiękna (szczególnie w porównaniu z 3°C ze wtorku), słaby wiatr z południa, bezchmurne niebo i już o 10:00 było 20°C. Po drodze kilka przerw na regulację przerzutek po zmianie części, na szczęście wszystko już pracuje tak, jak powinno. Do Białej Góry dobrymi drogami wśród kwitnącego i pachnącego czego tylko wiosną się da; jednocześnie ze mną na ślizę w Białej Górze wjechało dwóch rowerzystów jadących dłuższą trasą z Elbląga, którzy po chwili skierowali się na Tczew. Ruszyłem za nimi, dogoniłem i razem dojechaliśmy aż do mostu knybawskiego ze średnią bliską 30km/h, jak za dawnych czasów, w dodatku słońce i wiatr w plecy... Oby tak jak najczęściej!




  • DST 33.80km
  • Czas 01:44
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Majowa "zimowa" przejażdżka

Wtorek, 9 maja 2017 · dodano: 09.05.2017 | Komentarze 0

Dziś pojechałem ze znajomym po 19:00 na krótką przejażdżkę. Prawie połowa maja, a założyłem zimowe ciuchy - spodnie (których czasem używałem przy nawet kilkunastostopniowym mrozie), kurtkę... i wcale ciepło mi nie było. Około 3°C, na szczęście bez wiatru, ale i tak bardzo zimno. W ciągu dnia były nawet śnieżyce, pod wieczór było już pogodnie i słonecznie. Miało być przez Brzuśce i Subkowy, ale zmieniliśmy trasę na Małżewko i Stanisławie. Całkiem fajnie, ale zimno jak diabli. Za dwa tygodnie jedziemy do Szwecji, oby się pogoda poprawiła...


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 27.70km
  • Czas 01:31
  • VAVG 18.26km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka z żoną

Niedziela, 30 kwietnia 2017 · dodano: 01.05.2017 | Komentarze 0

Przejażdżka razem z żoną - pierwszy raz wspólnie chyba od 6 lat. Ona na nowym rowerze, crossie który zastąpił mtb, ja tradycyjnie - szosowy góral. Piękna pogoda chociaż temperatura niewysoka i silny wiatr, który przez spory odcinek drogi mocno przeszkadzał. Udało się jednak pokonać trasę bez problemów. Tylko endomondo wyłączyło się kilka kilometrów za wcześnie. Nie pierwszy raz.


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 28.50km
  • Czas 01:23
  • VAVG 20.60km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem

Czwartek, 1 września 2016 · dodano: 01.09.2016 | Komentarze 0

Z mikethebike przejażdżka ok 21:00 po okolicy, mniej więcej tą samą trasą którą jechałem dwa dni temu. Dość ciepło, w zasadzie żałowałem że założyłem bluzę z długim rękawem. W zasadzie moja lampka oświetlała nam obu drogę, więc ciekawie się zrobiło gdy w środku lasu koszyk z bateriami się wziął i urwał, spadając gdzieś na drogę. Na szczęście udało się prowizorycznie naprawić na miejscu i kontynuować jazdę.




  • DST 95.00km
  • Czas 05:05
  • VAVG 18.69km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kociewie przez Pogódki

Niedziela, 21 sierpnia 2016 · dodano: 23.08.2016 | Komentarze 0

Wraz z mikethebike o 7:00 pojechaliśmy na dalekie Kociewie, ocierając się o Kaszuby...
Trasa przez Skarszewy do Więcków to 35 km niemal ciągłego podjazdu z wmordewindem, ale pocieszająca była nadzieja, że dalej będzie raczej w dół i z wiatrem. Bardzo ładne okolice, chociaż słońca brakowało i dookoła zbierały się chmury z zapowiadaną ulewa na popołudnie. Na powrocie zebraliśmy w Ciecholewach na pamiątkę trochę węgierek i chyżo do Tczewa. Już w Tczewie zaczął kropić deszcz, a na licznikach 95 km... postanowiliśmy dokręcić do 100, bo jak tak można, ale na nieszczęście deszcz się wzmógł i z dżdżu zrobiło się niezłe oberwanie chmury... Ale tego już uniknęliśmy.
Przyjemna trasa, ale przy słonecznej pogodzie byłoby jeszcze lepiej - może następnym razem.


Kategoria MTB, Z towarzystwem