Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:348.00 km (w terenie 23.00 km; 6.61%)
Czas w ruchu:13:56
Średnia prędkość:24.27 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Suma podjazdów:1065 m
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:49.71 km i 2h 47m
Więcej statystyk
  • DST 78.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 22.83km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krócej niż planowałem - Gdańsk - Elbląg

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 30.06.2012 | Komentarze 6

Dziś miała być dłuższa trasa, ale prognoza pogody kazała zmienić plany... Pojechałem z Gdańska w stronę Elbląga - ale nie główną szosą (7), tylko bocznymi drgami - obok rafinerii do Sobieszewa, promem do Mikoszewa i przez Stegnę na Elbląg. Fajne trasy gdy się zjedzie z głównych dróg - pusto - ruch głównie w stronę przeciwną - nad morze, asfalt całkiem całkiem, no i brak jakichkolwiek wzniesień - tylko płasko i bardziej płasko :)
Już będąc za Mikoszewem widziałem ciemne chmury idące od Gdańska gdzie już padało, ale dość długo jechałem w słońcu... ale im bliżej Elbląga, tym więcej sinych chmur, w końcu przed samym Elblągiem zobaczyłem pierwsze błyskawice i zaczął padać deszcz. Elbląg przejechałem szukając schronienia przed ulewą, na stacji benzynowej przeczekałem nawałnicę i gdy lekko deszcz zmalał. pojechałem na dworzec PKP (cały czas ścieżkami). Burza centralnie nad miastem, bo między błyskiem a grzmotem nie mijała nawet sekunda... Na dworcu okazało się, że pociąg odjeżdża za 5 minut (to się nazywa szczęcie), zdążyłem kupić bilet i wróciłem pociagiem... Im bliżej Tczewa tym bardziej się rozpogodzało, teraz już świeci pełne słońce na bezchmurnym niebie, ale mi widocznie nie było dane robić dziś większych dystansów. Tak więc Elbląga praktycznie nie zobaczyłem, Raczków Elbląskich też nie zdołałem odwiedzić... następnym razem się uda :)



Ścieżka do Świbna © ikov

Widok z promu na ujście Wisły © ikov

Na promie Świbno - Mikoszewo © ikov

Zwodzony mostek gdzieś w trasie © ikov

Asfaltowa, długa, prosta - takimi drogami można sobie jeździć. © ikov

Most na Nogacie w Kępkach © ikov

Elbląg w czasie burzy © ikov

Rower już w pociągu © ikov


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 33.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 22.25km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruszanie się po przerwie

Czwartek, 28 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 1

Po 10 dniach bez jazdy na rowerze, w końcu wybrałem się wieczorem (o 19:30) na krótką przejażdżkę po okolicy, aby sprawdzić czy jeszcze pamiętam o co chodzi :) Przy okazji sprawdziłam jak sprawuje się nowy lek na astmę - jest ok. Trasa nad Wisłą, Tczewskie Łąki - Tczew - Stanisławie - Lubiszewo - Śliwiny - Rokitki. O 21:00, dokładnie jak zaplanowałem, dojechałem do domu. Na sobotę planuję ponad 200 km, więc dobrze jest się trochę rozkręcić przed dłuższą jazdą.


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 5.50km
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 18 czerwca 2012 · dodano: 19.06.2012 | Komentarze 0

Powrót dłuższą, ale spokojniejszą trasą.


Kategoria Praca


  • DST 67.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 24.81km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 365m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekreacyjnie okrężną drogą do Starogardu

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 1

Planowałem dłuższą trasę na dziś, ale rano pogoda była raczej niepewna - mogło w każdej chwili zacząć padać - na dodatek musiałem powalczyć z leniem, ale w końcu dałem radę po 16:00 wyjść na przejażdżkę.
Od tygodnia nie siedziałem na rowerze, w dodatku 2/3 trasy pod wiatr wiejący z południowego zachodu, więc na początku trochę się pomęczyłem, ale ostatecznie dało sie przjechać bez żadnych sensacji. Za subkowami chciałem skręcić w boczną drogę i dojechac do Radostowa, ale jakoś przegapiłem skręt i dojechałem aż do Rudna, skąd pojechałem w stronę Pelplina. Nie dojechałem jednak ścieżką do końca obwodnicy, ale skręciłem w drogę na Klonówkę. Przez Kolincz i Owidz do Starogardu, a potem powrót berlinką, gdzie skręciłem na Wędkowy żeby sobie uatrakcyjnić trasę. Do Małżewa dawno nie jechaną drogą przez lasy i pola, a potem ścieżką ze Stanisławia do Tczewa.
Po południu zrobiła się ładna pogoda, dużo słońca (chociaż chmury ciągle straszyły) i wiatr troche mocniejszy niż by się zdawało. Generalnie przejazdżka w sam raz na rekreację.



Droga z Pelplina do Klonówki © ikov

Elektrownia wodna na Wierzycy w Kolinczu © ikov

Nowy asfalt na drodze z Kolincza w stronę Starogardu © ikov

Młyn w Owidzu © ikov

Grodzisko w Owidzu - główna brama © ikov

Pozdrowienia od cienia z brzozowego lasku. © ikov

Droga z Goszyna do Małżewa © ikov

Droga Małżewo - Małżewko w świetle zachodzącego słońca © ikov


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 115.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:40
  • VAVG 24.64km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kóleczko po Kociewiu

Niedziela, 10 czerwca 2012 · dodano: 10.06.2012 | Komentarze 2

Jak na moje możliwości, to wstałem dość wcześnie i o ok 9:00 pojechałem na południe z planem zrobienia trochę powyżej 100km. Generalnie jazda bez przygód, tylko za Opaleniem w lesie chwilę błądziłem... ale za to wiem, gdzie pojadę przy innej okazji - w lasy dookoła Opalenia. W końcu znalazłem drogę na Dąbrówkę, skąd pojechałem do Kolonii Ostrowickiej - drogi gruntowe i szutrowe - szczególnie ta ostatnia byłą mało wygodna - taka tarka... Z Kolonii drogą przez Smętowo Graniczne i Starą Janię do Mirotek (już drugi raz w tym roku je odwiedziłem), a potem do Lipiej Góry, skąd nową dla mnie drogą na Gąsiorki i Rzeżęcin, a potem już znanymi szlakami na Kulice, Pelplin i Tczew.

Jazda bardzo przyjemna, choć sporą (środkową) część trasy jechałem centralnie pod wiatr. O 14:00 byłem w domu, więc całkiem wcześnie.



Droga przez Wielki Garc © ikov

Małe Walichnowy - pamiątki po ostatnich, deszczowych dniach © ikov

Ruiny kamienicy na rynku w Gniewie © ikov

Miś Maciuś - rzeźba na murze w Gniewie © ikov

Zjazd w Jaźwiskach - widać budowany most do Kwidzyna © ikov

Nieczynny wiadukt kolejowy w Opaleniu © ikov

Drogowskaz niedaleko Dąbrówki - innym razem odwiedzę te miejsca © ikov

Droga Dąbrówka - Kolonia Ostrowicka © ikov

Młyn wodny w Kolonii Ostrowickiej © ikov
,
Na zakręcie w Starej Jani © ikov

Gąsiorki City witają :) Droga z Lipiej Góry © ikov


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 45.15km
  • Czas 01:40
  • VAVG 27.09km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko Brzuśce - Swarożyn - Boroszewo - Turze

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 2

Chociaż pochmurno to dość ciepło, więc jechało się dość przyjemnie. Od dłuższego czasu nie jeździłem na rowerze więc przez pierwszą połowę trasy trzeba było rozruszać mięśnie, ale skoro udało mi się trzymać średnią 27km/h, to raczej nieźle.


Kategoria MTB, Samotnie


Praca

Poniedziałek, 4 czerwca 2012 · dodano: 06.06.2012 | Komentarze 0


Kategoria Praca