Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:3337.78 km (w terenie 39.00 km; 1.17%)
Czas w ruchu:138:02
Średnia prędkość:24.18 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Suma podjazdów:3261 m
Liczba aktywności:59
Średnio na aktywność:56.57 km i 2h 20m
Więcej statystyk
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 90m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tapfheim - Donauworth

Środa, 4 marca 2015 · dodano: 06.03.2015 | Komentarze 0

Poprzedni rok pod względem jazdy na rowerze był praktycznie martwy, ten nie zapowiada się dużo lepiej, ale to się okaże. Nie licząc kilku wyjazdów do pracy na rowerze, nie było chyba żadnej jazdy rekreacyjnej - dopiero teraz, korzystając z urlopu, znalazła się chwila na przejażdżkę. Ażeby nie było to tak, jak zwykle, po okolicy Tczewa, to teraz odrobinę dalej od domu - Bawaria / Szwabia:)Co można powiedzieć o okolicy... Ścieżki rowerowe! Wszędzie ścieżki - dobrze oznakowane, wygodne, bezpieczne, szerokie i ASFALTOWE, w każdej miejscowości i pomiędzy nimi. W zasadzie da się dojechać wszędzie samymi ścieżkami, ew. krótkie odcinki drogami publicznymi (oczywiście oznakowanymi drogowskazami dla rowerzystów), na których kierowcy uważają na rowerzystów. Tunele dla rowerów, przejazdy, obniżone krawężniki... o tym, że chcąc wejść do sklepu zostawiasz rower nieprzypięty i on tam będzie stał, gdy ze sklepu wrócimy, już nie wspominam. Od czasu do czasu przypięte lichymi linkami, gdzie u nas nawet z solidnym U-lockiem nie jesteś pewien, czy nie zginie koło albo siodełko...
Wracając do trasy - przejażdżka na pożyczonym rowerze, w cywilnych ciuchach, więc średnio wygodnie, ale warunki jazdy wszystko wynagradzały. Z Tapfheim przez płaskie pola wzdłuż Dunaju do Donauworth, a potem powrót przy głównej drodze, ale oczywiście ścieżkami. Dość płasko, ale specjalnie tak pojechałem, nie wiedząc czego się spodziewać. Rowerzystów niewielu, kilku dojeżdżających i szosowców, ale to dopiero początek marca (mimo że pogoda już wiosenna).

Drogi pośrodku pól, prawie jak na Żuławach
Drogi pośrodku pól, prawie jak na Żuławach © ikov
Widok na Dunaj k. Donauworth
Widok na Dunaj k. Donauworth © ikov


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 23.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 27.60km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko na szosie

Czwartek, 15 lipca 2010 · dodano: 18.07.2010 | Komentarze 0

Przejażdżka na szosie po najbliższej okolicy - Szpęgawa - Malenin - Miłobądz - Malinowo. Krótko, bo już powoli zachodziło słońce a ja chciałem się tylko rozruszać.


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 90.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 27.69km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Żuławach

Sobota, 3 lipca 2010 · dodano: 03.07.2010 | Komentarze 0

Plany były inne, ale i tak udało się trochę pojeździć. Z Tczewa przez Żuławy Gdańskie do Kiezmarku, a potem na drugą stronę Wisły na Żuławy Wiślane - żeby był na powrocie w komplet. Do Nowego Dworu ciągle pod wiatr, na szczęście na powrocie w plecy (tak właśnie planowałem). Pojechałem innymi trasami niż zazwyczaj, a na bocznych drogach asfalt jest nieźle poharatany - ostro mnie na szosie wytrzęsło i zaniżyło średnią, ale przynajmniej było na nich spokojnie w odróżnieniu od DK7. No i jak na 90km, to 75 m przewyższeń to tyle co nic :)
Bezchmurne niebo i ciepło, wiatr 20km/h N-NE.


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 55.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 185m
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy

Piątek, 2 lipca 2010 · dodano: 02.07.2010 | Komentarze 0

Piękna pogoda, żal siedzieć w do,u. O 17:00 rundka przez Sobowidz i Pszczółki, z tym że po drodze jeszcze Suchy Dąb i Steblewo. Wczorajszą jazdę jeszcze dziś czułem w nogach. Wiatr średni, ale tylko od Giemlic, a więc ostatnie 15km, wiał w plecy. Bezchmurne niebo i bardzo ciepło.


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 54.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 29.45km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Starogardu

Niedziela, 20 czerwca 2010 · dodano: 20.06.2010 | Komentarze 0

Z bratem do Starogardu i z powrotem. Nie mam licznika, więc czas przejazdu i kilometry z gps.


Kategoria Szosa, Z towarzystwem


  • DST 35.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 26.25km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice

Sobota, 12 czerwca 2010 · dodano: 12.06.2010 | Komentarze 0

Tczew - Szpęgawa - Malenin - Miłobądz - Stara Wisła - Tczew
Planowałem dalszą trasę, ale zbyt późno wstałem, a zaczęły się zbierać chmury. W dodatku miałem jechać na mtb, ale dopiero przed wyjściem zauważyłem, że z przodu nie ma powietrza... więc wziąłem szosę. Na drogach, a szczególnie poboczach pełno gałęzi, piasku i liści po wczorajszej nawałnicy, po drodze widziałem też sporo połamanych drzew. Planowałem też zrobić kółeczko oboma mostami na Wiśle, ale w Starej Wiśle złapał mnie deszcz, więc zawróciłem. Potem co chwilę kropiło i przestawało, więc pojechałem do domu.

Skutki powodzi w Tczewie © ikov


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 10.00km
  • Czas 00:22
  • VAVG 27.27km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 8 czerwca 2010 · dodano: 08.06.2010 | Komentarze 0

W ciągu dnia padało, ale po południu było sucho i słonecznie, więc wyszedłem pojeździć... Niestety po chwili okazało się, że nadciągają ciemne chmury... Pokręciłem się trochę po mieście i gdy rozległy się pierwsze grzmoty, pojechałem do domu. Okazało się, że jak na złość nie spadła ani kropla deszczu a burza przeszła bokiem, ale co zepsuła mi plany to zepsuła.


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 75.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 31.03km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 330m
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowo z Tczewską Grupą Kolarską

Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 06.06.2010 | Komentarze 0

Tym razem z Tczewską Grupą Kolarską pojechaliśmy w trasę szosową. Wystartowało 8 osób, ale szybko pojechaliśmy w grupie sześcioosobowej - cztery szosy i dwa mtb. Średnia na trasie wynosiła ponad 30km/h - przy czym cyborg Kulek jechał na mtb z terenowymi oponami 2.1". Bardzo ładna pogoda, trochę wiatru, bardzo ciepło i słonecznie, a trasa pagórkowata - pierwszy raz jechałem na szosie w tym roku, ale na pewno nie ostatni :)


Kategoria Szosa, Z towarzystwem


  • DST 95.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 26.51km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 96m
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Północne okolice

Środa, 29 lipca 2009 · dodano: 29.07.2009 | Komentarze 0

Dziś pracę skończyłem wcześniej, więc postanowiłem zrobić jakąś dalszą wycieczkę. Chciałem na południe, ale wg prognoz wiatr byłby przeciwny na powrocie, więc pojechałem na północ. 2/3 drogi pod wiatr, wcale nie taki słaby jak prognozy pokazywały, a na powrocie... też zbytnio nie pomagał. Duża część trasy przebiegała "siódemką: (Gdańsk - Warszawa), więc bardzo duży ruch i pędzące samochody, ale droga w świetnym stanie + szerokie i równe pobocze, a jak gps pokazał - idealnie płasko. Za Orłowem przystanek na jedzenie. Droga od Lubieszewa do Nowego Stawu z nowym asfaltem, który jednak mimo braku dziur jest strasznie nierówny i na rowerze szosowym jazda po niej to udręka. Niby fajnie i nowo, ale mimo korzystnego wiatru nie dało się rozpędzić bo wyrywało kierę z rąk na nierównościach. Od Nowego Stawu do Trutnowych znienawidzony bruk, który już po kilku metrach wziął i pękł mi szprychę, ale jechałem dalej. Ogólnie fajnie i pogoda ładna, choć kilometrami się z lekka zmęczyłem - dłuższy mostek się przyda, bo niewygodnie.


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 67.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 25.61km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniowa przejażdżka

Poniedziałek, 27 lipca 2009 · dodano: 27.07.2009 | Komentarze 0

Pogoda ładna, więc ok 18:00 wybrałem się na rower, mając na celu dojechanie do przecięcia 54 równoleżnika i 19 południka i ukrytej skrzynki geocachingowej. Jadąc trochę na pamięć skręciłem w drogę przed Nogatem, i dopiero po kilku kilometrach spojrzałem na gps... więc powrót i 6 km drogi nadłożone po strasznie dziurawym i popękanym asfalcie (średnia sporo w dół). W okolice tego miejsca w końcu dotarłem, zgodnie z opisem znalazłem bunkry, błoto i komary, więc dalej nie szukałem i wróciłem okrężną drogą. Na powrocie prawie cały czas na liczniku powyżej 30km/h i gdyby nie to krążenie leśną drogą, zmylenie drogi i ścieżki rowerowe, byłaby całkiem niezła średnia (w końcu trafił się pogodny dzień bewz wiatru).


Kategoria Samotnie, Szosa