Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:61.00 km (w terenie 2.00 km; 3.28%)
Czas w ruchu:03:00
Średnia prędkość:20.33 km/h
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Suma podjazdów:550 m
Suma kalorii:1500 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:30.50 km i 1h 30m
Więcej statystyk
  • DST 35.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 800kcal
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejna wieczorna przejażdżka

Niedziela, 30 sierpnia 2015 · dodano: 30.08.2015 | Komentarze 0

Dziś po raz kolejny udało się wyjść pojeździć, bo ostatnia przejażdżka przypomniała mi, jak bardzo to lubię, no i w końcu wewnętrzny leń został chociaż na chwilę pokonany. Warunki podobne jak ostatnio, czyli start godz. 21:00, przy pełni księżyca. W końcu wybrałem się nad Wisłę, zobaczyć ile wody zostało, ale ciemno i i tak się nie dowiedziałem :) Dopiero wtedy zauważyłem, że endomondo liczy czas, a nie rejestruje trasy, więc na mapce brakuje początku... Wracając znad Wisły zajechałem na Tczewskie Łąki, bo lubię tamtą trasę - dobry asfalt, mało samochodów i brak oświetlenia - ale okazało się, że oświetlenie już działa i trasa straciła dla mnie na atrakcyjności. Ścieżką nad Kanałem Młyńskim też się musiałem przejechać po długim czasie, a potem znów z Górek na Śliwiny. Pierwsza część trasy okropna, wyboista gruntówka z tralką, ale potem zjazd nowym asfaltem w zupełnej ciemności. Przydaje się moja mocna podwójna lampka plus druga, pożyczana od żony, razem genialnie oświetlają drogę tam, gdzie potrzeba. 
Na powrocie chciałem zajechać z rowerem na myjnię, ale już się odechciało, leń miał swoje zdanie:)





Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 26.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 700kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny powrót na rower

Piątek, 28 sierpnia 2015 · dodano: 30.08.2015 | Komentarze 0

Po raz pierwszy w tym roku (nie licząc dojazdów do pracy i dwóch wycieczek w Niemczech) udało mi się wyjść na rower. Ładna pogoda, dzieci poszły spać, więc w końcu wsiadłem na rower i pojechałem zobaczyć, jak tam budowa nowych ścieżek w Tczewie. Przyznam że całkiem nieźle, nie licząc kilku dziwnych rozwiązań - ale przynajmniej w końcu ścieżki są z asfaltu, a nie polbrukowe. Na wieczorną przejażdżkę można się wybrać, kilka kilometrów się uzbiera, chociaż gdy już dojechałem na Górki, to jakoś potem znalazłem się w Śliwinach, a będąc w Rokitkach "skróciłem sobie drogę" przez Lubiszewo, byle móc jeszcze chwilę dłużej pojeździć i dokręcić parę kilometrów, bo kolejna okazja może się nieprędko przydarzyć.


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie