Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Nocne jazdy

Dystans całkowity:3892.74 km (w terenie 605.00 km; 15.54%)
Czas w ruchu:198:27
Średnia prędkość:19.59 km/h
Maksymalna prędkość:60.00 km/h
Suma podjazdów:10494 m
Maks. tętno maksymalne:193 (104 %)
Maks. tętno średnie:156 (84 %)
Suma kalorii:17465 kcal
Liczba aktywności:102
Średnio na aktywność:38.16 km i 1h 57m
Więcej statystyk
  • DST 26.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 700kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny powrót na rower

Piątek, 28 sierpnia 2015 · dodano: 30.08.2015 | Komentarze 0

Po raz pierwszy w tym roku (nie licząc dojazdów do pracy i dwóch wycieczek w Niemczech) udało mi się wyjść na rower. Ładna pogoda, dzieci poszły spać, więc w końcu wsiadłem na rower i pojechałem zobaczyć, jak tam budowa nowych ścieżek w Tczewie. Przyznam że całkiem nieźle, nie licząc kilku dziwnych rozwiązań - ale przynajmniej w końcu ścieżki są z asfaltu, a nie polbrukowe. Na wieczorną przejażdżkę można się wybrać, kilka kilometrów się uzbiera, chociaż gdy już dojechałem na Górki, to jakoś potem znalazłem się w Śliwinach, a będąc w Rokitkach "skróciłem sobie drogę" przez Lubiszewo, byle móc jeszcze chwilę dłużej pojeździć i dokręcić parę kilometrów, bo kolejna okazja może się nieprędko przydarzyć.


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 45.50km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 18.83km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1150kcal
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielkosobotnie rowerowanie

Sobota, 19 kwietnia 2014 · dodano: 19.04.2014 | Komentarze 0

W końcu, po bardzo długim niejeżdżeniu, poza kilkoma dojazdami do pracy, mogłem wybrać się na przejażdżkę. Wyruszyłem blisko godz. 19:00, więc krótko przed zachodem słońca, wracałem przed 22:00, więc już po zmroku. Długa przerwa była bardzo odczuwalna w nogach, dlatego ostatnie kilometry zrobiłem bardzo wolno, w ramach samej przyjemności z jazdy - cisza, spokój, wiatr się uspokoił więc całkiem przyjemnie. Wniosek po jeździe - częściej jeździć!
http://www.endomondo.com/workouts/325989843/4857346


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 27.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 22.50km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 290kcal
  • Podjazdy 95m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczornie

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 31.08.2013 | Komentarze 0

Po chwili wahania czy iść czy nie iść na rower, pojechałem sobie standardową trasą plus szybko po mieście. Start o 21.30, więc już dawno po zmroku. Batmanów sporo.
/4857346


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 45.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.77km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 275m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko po zmroku

Poniedziałek, 26 sierpnia 2013 · dodano: 28.08.2013 | Komentarze 1

Dopiero ok 21:00 znalazł się czas aby wyjść na rower, więc skorzystałem z okazji i ładnej pogody. Teraz o tej porze już jest praktycznie zupełnie ciemno, więc od samego początku trzeba było jechać z włączonymi lampkami - spróbowałem przejechać kawałek z wyłączona lampką - przy dopiero wschodzącym księżycu w zasadzie ledwo widać drogę... no ale batmanom to nie przeszkadza :)
Długo nie jeździłem, więc trochę poczułem w nogach tę jazdę - dawnej nawet po 100 km nogi nawet nie odczuwały tego dystansu. Dość ciepło, jedynie w niektórych miejscach jak na ścieżce pomiędzy Szpęgawą a Tczewem lodowata mgła nad podmokłym terenem.
Jazda bez licznika i gps, więc nie wiem jakie były prędkości i dokładny dystans, ale mniej więcej zgadza się z mapką.


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 31.50km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 850kcal
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorowo

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · dodano: 15.08.2013 | Komentarze 0

Wypogodziło się, dziecko w domu usnęło - czas iść pojeździć, pierwszy raz od kilku miesięcy...
/4857346


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 6.00km
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na spotkanie klubu rowerowego

Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0

Na spotkanie klubu - nie spodziewałem się że to już tyle osób :)




  • DST 68.60km
  • Czas 03:15
  • VAVG 21.11km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 5

Pierwsza wycieczka od czasu, jak zostałem ojcem :)
Na dworze ciepło, wręcz upalnie i parno, więc gdyby nie zaorane pola, można by uznać że to środek lata a nie jego ostatnie dni. Zabrałem aparat aby porobić trochę zdjęć o zachodzie słońca, ale krótko przed zachodem przyszły niewidziane od kilku dni chmury i popsuły widoczek. Powrót od Zdun i wzdłuż autostrady już po ciemku, pół godziny po przyjściu do domu zaczęło solidnie wiać, padać i błyskać za oknem. W samą porę :)

Dziś udało mi się dorobić tych kilku brakujących kilometrów i teraz mam już na liczniku przejechane ponad 4000 km w roku - jak na razie roczny rekord życiowy, ale będę jeszcze dokręcał. A licznik założony na tym rowerze dziś w trakcie jazdy wskazał, że przejechanych łącznie mam na Kellysie 10.000 km. Będzie więcej :)


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 46.80km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 20.06km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 580m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przy autostradzie i po mieście

Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 0

Po pracy i krótko po wizycie u dentysty (jeszcze ze znieczuleniem) wsiadłem na rower aby pokręcić sobie gdzieś niedaleko. Już na drodze Rokitki - Śliwiny, 4 km od domu, kwadrans poświęciłem na łatanie opony i zmianę dętki (czas zmienić oponę) a potem dalej. W Goszynie pojechałem prosto i dojechałem do asfaltówek wzdłuż autostrady... kilka kilometrów gładkiego, dość szerokiego asfaltu bez samochodów, za to z niezłymi górkami (cała okolica jest mocno pofalowana). Chyba będę się tam częściej pojawiać. Powrót do Tczewa ścieżką a potem już po ciemku, spokojne kręcenie po mieście - mimo że juz po zmroku, w mieście pełno ludzi spacerowało, masa rowerzystów i rolkarzy nad Wisłą - korzystają z ostatnich dni wakacji.



Jeżyny w Zwierzynku © ikov


Polna droga wśród pagórkowatych okolic Goszyna (Piwnic) © ikov


Asfaltówka wzdłuż autostrady A1 © ikov


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie


  • DST 107.70km
  • Czas 04:14
  • VAVG 25.44km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda palce lizać :)

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 30.07.2012 | Komentarze 2

Dziś w ciągu dnia pogoda była bardzo zmienna, nawet troche popadało... ale na szczęście po południu się wypogodziło, więc po pracy i po obiedzie wybrałem się na przejażdżkę. Ambitny plan zakładał zrobienie przynajmniej 100 km, a więc powrót po zmroku - dlatego zabrałem oświetlenie i pojechałem. Wiatr, wg prognozy pogody, sugerował by pojechać na południowy wschód - i tak zrobiłem. Średnia do Białej Góry bliska 30km/h (spadła trochę, bo fragment drogi to bardzo wyboista gruntówka), a potem trochę dalej do Benowa i do Sztumu. Wiatr cały czas pomagał, więc przyjemnie i bez wysiłku dojechałem do Sztumu na zamek, skąd po pstryknięciu paru fotek skierowałem się na Malbork. Przejechałem przez miasto, obok zamku i dalej na Nowy Staw. Sporo ścieżek, więc jechało się spokojnie, a wiatr diametralnie zmienił kierunek (tak właśnie miało wg prognozy być) i dalej lekko w plecy. W Lichnowach założyłem wszystkie lampki, założyłem odblaski (jak choinka - odblaski przy rowerze, butach, koszulce, kasku, na rękach i na nogach, na szprychach i linkach też, plus bardzo mocne lampki). Bez zmęczenia dojechałem do Tczewa, specjalnie nadrabiając kilometry do mostu knybawskiego i Bałdowa. Gdybym mógł, to z chęcią pojeździłbym jeszcze z godzinkę po okolicy... Ale nie szkodzi, bo i tak udało mi się osiągnąć założony cel - pierwszy raz udało mi się w jednym miesiącu wykręcić ponad 1000 km :) Zamiast szampana było piwo, czysta przyjemność po równie udanej przejażdżce.



Droga na Benowo - poprzez kukurydziane pola © ikov

Benowo - kiedyś tam byłem z chłopakami z dawnego TKR, ale to dawno było © ikov

Kościół w Benowie © ikov

Kościół w Sztumie © ikov

Brama do zamku w Sztumie © ikov

Zamek w Sztumie w świetle zachodzącego słońca © ikov

Pomnik Kazimierza Jagiellończyka w Malborku © ikov

Zamek Krzyżacki w Malborku © ikov


Kategoria Samotnie, Nocne jazdy, MTB


  • DST 59.30km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 20.93km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

W okolice Starogardu nieznanymi drogami

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0

Po pracy pojechałem na drogi, na których mnie jeszcze wcześniej nie było - gruntówkami z Rajków przez Klonówkę do Lipinek Szlacheckich. Potem do Starogardu i do Tczewa przez Śliwiny. Chociaż dzień był słoneczny, wyszedłem już jak niebo się zachmurzyło, a na dodatek przymusowy postój za Brzuścami na załatanie dętki w tylnym kole (dzień wcześniej łatałem przednie). Chyba już więcej nie kupie tych dętek, nowe sztuki a łatane z osiem razy...
Ze Starogardu wracałem już z włączonymi lampkami bo zrobiło się ciemno.


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie