Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 102.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:50
  • VAVG 21.10km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 2500kcal
  • Podjazdy 780m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kociewie w pobliżu Kaszub

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 3

/4857346

Pierwsza prawdziwa przejażdżka w tym roku, chociaż też z rygorem czasowym :)
Wiatr z północnego zachodu, wiec trasa zaplanowana tak, by mieć na powrocie wiatr w plecy. Rowerzystów kilku widziałem, ale mimo słonecznej pogody niewielu - być może dlatego, że większość trzyma się blisko miast. Minąłem za to dwie grupy szosowców - jedną w Waćmierku, drugą w Semlinie (może ci sami lub z jednej ekipy, bo stroje podobne). Trochę pozazdrościłem, bo nie dość że w grupie, to jeszcze na szosach i z wiatrem w plecy. Planując trasę nie wiedziałem, że wyznaczam sobie ją w sporej części po polnych i leśnych drogach, często piaszczystych lub ze starego, nierównego bruku, co dało mi trochę w kość. Małe zbłądzenia sie też zdażyły, bo mapa z internetu, a tam sieci brak... No ale ostatecznie dojechałem do domu, ostatni odcinek z wiatrem - mimo zmęczenia licznik pokazywał wtedy ciągle powyżej 30 km/h.
Podsumowując - ponad 100km na wycieczkę zaliczone, trochę opalenizny jest, trochę zmęczenia również. Ciekawe kiedy będę mógł powtórzyć :)

Punkt wypoczynku dla rowerzystów i turystów w Jastrzębcu © ikov

Chwila odpoczynku w punkcie przygotowanym przez LOT Kociewie, można przy okazji poczytać o historii okolicznych miejscowości.

Wiata dla turystów w Brzęczku © ikov


Kwiaty w lesie © ikov

W lasach pełno zawilców...

Fiołki przy drodze w Szczodrowskim Młynie © ikov

Moje ulubione kwiaty - mimo problemu z zatokami i jakimiś alergiami, wyczuwam je z daleka, nawet kilka małych fiołków przy drodze.


Kategoria MTB, Samotnie



Komentarze
ikov
| 21:02 niedziela, 5 maja 2013 | linkuj Polecam tamte okolice - nie jest zbyt daleko, a za to bardzo ładnie i o dość spokojnych drogach.
Nefre
| 20:50 niedziela, 5 maja 2013 | linkuj Nowe dróżki:)))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!