Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.17km
  • Czas 02:47
  • VAVG 19.46km/h
  • VMAX 37.74km/h
  • HRmax 168 ( 90%)
  • HRavg 146 ( 78%)
  • Kalorie 1370kcal
  • Podjazdy 89m
  • Sprzęt Boreas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Walka z błotem

Niedziela, 16 stycznia 2022 · dodano: 26.01.2022 | Komentarze 0

Pozaliczać kwadraty na północ od Tczewa. Znów Żuławy, tym razem Gdańskie... i znów błoto. Dojechałem drogą rowerową R9 do Steblewa (za Czatkowami kończy się asfalt, ale przyzwoite płyty betonowe też dają radę), gdzie przemknąłem przez drogę oznaczoną jako "uwaga polowanie" - trochę terenówek stało, a mimo że jechałem na rowerze w żółtej kurtce, trochę strach był, że ktoś weźmie mnie za dzika... bywały takie przypadki. Za Steblewem przez pola do Osic. Trochę błota, ale dało się jechać. Za Osicami...już nie. 2 km błota i pół godziny prowadzenia, niesienia i czyszczenia roweru z błota. Buty oblepione, widelce zapchane, korba jak stół garncarski... Przejechałem przez Suchy Dąb (suchy tylko z nazwy) i planowałem zrobić kółko przez Grabiny, ale po 100 metrach błota zrezygnowałem z kolejnego kilometra. Może innym razem.


Kategoria gravel, Samotnie



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!