Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 82.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:42
  • VAVG 22.16km/h
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem na kaszubskie pogranicze

Poniedziałek, 5 czerwca 2017 · dodano: 08.06.2017 | Komentarze 0



Chwilę po 17:00 wybrałem się na przejażdżkę w stronę Kaszub, planując zrobić kółeczko przez Sobowidz i Skarszewy. W Trąbkach jednak zmieniłem trasę i przez Kleszczewo (kilka kilometrów DK222 to męczarnia - wąski i nierówny asfalt, a ruch duży - na szczęście o tej porze większość kierowców wracała już z Gdańska i jechała w przeciwną niż ja stronę.
Kawałek za Graniczną Wsią miałem dylemat - w lewo na Ełganowo, a potem już blisko do Sobowidza, czy wydłużyć trasę i jechać na Skarszewy... Wybrałem Skarszewy. W drodze jednak zmieniłem decyzję, bo Skarszewy średnio mi się chciało odwiedzać, a w Bożympolu Królewskim jeszcze nigdy nie byłem.


Do samej wsi - piękna, pusta droga - ładne widoki i wszystko cudnie. W samej wsi okazało się, że drogi prowadzące dalej zmieniają się w drogi gruntowe.


Droga do Postołowa, jechać się da.

No nic, trzeba jechać - do Postołowa dojechałem w miarę dobra drogą, dalej znów dylemat - Ełganowo i Sobowidz czy inną drogą, przez las. Wybrałem las i już po chwili żałowałem - droga leśna była wąska, bardzo grząskie błoto po niedawnym deszczu, ogromne koleiny i najgorsze - stada komarów. Zatrzymanie się by spojrzeć na nawigację lub zrobić zdjęcie trzeba było opłacić krwią. W końcu wyjechałem, ale co mnie pożarło, to pożarło...


Droga przez las, wcale nie najgorszy odcinek. Zdjęcie nieostre, bo ciężko stać chwilę nieruchomo kiedy znikąd pojawiają się chmury komarów.


Drogowskaz w Mirowie na Postołowo. Nie dopisali tylko, że wyłącznie offroad, 4x4 i krwiopijcy...


Kategoria MTB, Samotnie



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!