Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.90km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 14.41km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaspałem na organizowaną przez Lokalną

Sobota, 4 października 2008 · dodano: 05.10.2008 | Komentarze 0

Zaspałem na organizowaną przez Lokalną Organizację Turystyczną przejażdżkę planowaną trasą rowerową (do mostu w Knybawie, potem powrót drugą strona Wisły szczytem wału przeciwpowodziowego). No więc po południu pojechałem z bratem tą samą trasą, lajtowym tempem, z tym że zaliczyliśmy przyśpieszony kurs zwiedzania bunkrów w moście knybawskim (+ konsumpcja pysznych jeżyn), potem przejazd terenami na międzywalu nad brzeg Wisły, i w końcu przejazd pod mostem i szczytem wału do mostów lisewskich. Wałem jechałem pierwszy raz - bardzo fajna trasa - już cieszę się na tą ścieżkę - mam nadzieję że pomysł wypali i będzie mozna robić szybkie przejazdy ścieżką na skraju Żuław. Powrót do domu dokładnie o zachodzie słońca, bo cały dzień ciepły, słoneczny z umiarkowanym wiatrem.


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 27.61km
  • Czas 01:04
  • VAVG 25.88km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowa przejażdżka z bratem.

Czwartek, 25 września 2008 · dodano: 25.09.2008 | Komentarze 0

Szosowa przejażdżka z bratem. Zrobiliśmy kółeczko - Tczew - Bałdowo - Subkowy - Mała Słońca - Gorzędziej - Tczew; do domów przyjechaliśmy już po zachodzie słońca.
Dość silny wiatr, ale bezchmurnie i niezbyt chłodno.


Kategoria Szosa, Z towarzystwem


  • DST 22.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 14.67km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień bez samochodu - akcja

Sobota, 20 września 2008 · dodano: 20.09.2008 | Komentarze 0

Dzień bez samochodu - akcja zorganizowana przez urząd miasta w Tczewie. Chociaż pogoda niepewna (momentami kropiło, trochę wiało i generalnei jesiennie), na starcie podobno zarejestrowano 386 osób... więc całkiem sporo. Od dziaciarni po dziarskich staruszków. Kolejna kamizelka z herbem miasta do kolekcji (już trzecia), a potem przejazd całej grupy przez miasto w asyście policji (czasami nawet ona na coś się przydaje). Nasza grupka spotkała się wcześniej na bulwarze nad Wisłą, skąd pojechaliśmy na start... Przy okazji poznaliśmy nowe twarze osób chętnych do wspólnego rowerowania... Może uda sie jeszcze zrobić jakiś wypad?
Po zakończeniu imprezy z kilkoma chłopakami krótka przejażdżka i powrót do domu.

Przy okazji - wypaczyła mi się opona, więc na pytanie w rowerowym - czy mają szytki, zrobili zdziwione miny: że tego się już prawie nie używa... Dziwne - przecież używają tego profesjonaliści... no i ja :)

Teraz czekamy na zdjęcia z imprezy - fotografów było pełno: z gazet, telewizji, portali miejskich... może gfzieś się znajdę?


Kategoria Szosa, Z towarzystwem


  • DST 8.50km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 17.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótka późnowieczorna przejażdżka

Czwartek, 18 września 2008 · dodano: 20.09.2008 | Komentarze 0

Krótka późnowieczorna przejażdżka na mtb, a to z powodu nie działającego prawidłowo oświetlenia. Zaniży mi średnią, ale co tam :)


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 10.21km
  • Czas 00:36
  • VAVG 17.02km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miała być nocna jazda po

Czwartek, 11 września 2008 · dodano: 11.09.2008 | Komentarze 0

Miała być nocna jazda po okolicach, więc zamocowałem lampkę, przyszykowałem się do jazdy, wychodzę przed dom... a tam pada deszcz. Ale skoro już wyszedłem, to pojeździłem trochę po mieście, a więc:
- z nieba deszcz
- spod kół fontanna wody
- samochody jakoś nie chlapały - i całe szczeście
- jazda bardzo wolna, bo opony szosowe 700x20C praktycznie bez bieżnika i mokry asfalt to duże prawdopodobieństwo zaliczenia gleby
- najgorsza rzecz - białe pasy/znaki/linie wymalowane na asfalcie - na deszczu robią się strasznie śliskie, więc szczególnie na nich trzeba uważać
- lampka coś dziwnie świeci... na słabszym trybie daje mocniejsze światło niż na mocnym... trzeba to sprawdzić.


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 37.16km
  • Czas 01:55
  • VAVG 19.39km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Tczewie nocą

Piątek, 5 września 2008 · dodano: 06.09.2008 | Komentarze 0

Po Tczewie nocą


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 7.87km
  • Czas 00:23
  • VAVG 20.53km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bardzo krótka przejażdżka po Tczewie.

Środa, 27 sierpnia 2008 · dodano: 29.08.2008 | Komentarze 0

Bardzo krótka przejażdżka po Tczewie.




  • DST 58.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 04:06
  • VAVG 14.15km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ocypel - Mermet - Kasparus

Wtorek, 19 sierpnia 2008 · dodano: 20.08.2008 | Komentarze 0

Ocypel - Mermet - Kasparus - Skrzynia - Radogoszcz - Okarpiec - Wycinki - Osiek - Wierzbiny - Smolniki - Bojanowo - Wda - Ocypel. Większość trasy szerokimi, ale leśnymi drogami gruntowymi. Duuużo lasu, mało ludzi, ładne małe wioski i duuużo ciszy. Na koniec kąpiel w Ocyplu... Jezior pełno (Ocypel, Długie, Słone, Kałębie i pewnie parę innych). Trzeba tam wrócić :)

Plan trasy


Kategoria MTB, Z towarzystwem


  • DST 10.00km
  • Czas 00:24
  • VAVG 25.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótka wycieczka w celu sklejenia

Czwartek, 14 sierpnia 2008 · dodano: 15.08.2008 | Komentarze 0

Krótka wycieczka w celu sklejenia pękniętej pompki, napompowania koła i ustalenia właściwego rozmiaru koła w liczniku.

URLOP :)
Trzeba zrobić parę kilometrów więcej!


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 27.18km
  • Czas 01:04
  • VAVG 25.48km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najpierw do starego domu aby

Sobota, 9 sierpnia 2008 · dodano: 10.08.2008 | Komentarze 0

Najpierw do starego domu aby umyć rower po poprzedniej jeździe po deszczu - przy okazji dokładne wyczyszczenie łańcucha. Ok 20.30 powrót do domu - a wtedy niespodziewanie wyskoczył pomysł na wieczorną przejażdżkę. A więc lampki na swoje miejsce i jazda po Tczewie + Malinowo i Rokitki. W sumie całkiem fajna jazda po zmroku.


Kategoria Samotnie, Szosa