Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ikov z miasteczka Tczew. Mam przejechane 24998.80 kilometrów w tym 2163.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 61651 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ikov.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 27.50km
  • Czas 00:59
  • VAVG 27.97km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ze Starogardu do Tczewa

Poniedziałek, 15 września 2014 · dodano: 15.09.2014 | Komentarze 0

Dziś znów zostawiłem samochód w warsztacie w Starogardzie i wracałem rowerem do Tczewa. Kondycja taka sobie, ale robiło się już późno i słońce zachodziło, więc by zdążyć przed zmrokiem (nie miałem przedniej lampki) starałem się trochę mocniej depnąć na pedały. Mimo przeciwnego wiatru jechało się w miarę dobrze, ale kawałek za Szpęgawskiem wyprzedziła mnie koparka... więc postanowiłem skorzystać z jej cienia aerodynamicznego. Do samego Waćmierka jechałem na luzie, prawie zero wysiłku, z ręką na hamulcu - sama przyjemność. Średnia 35 km/h, nawet hałas silnika i wielkich opon nie przeszkadzał. W Waćmierku koparka odbiła w boczną drogę, a ja ze świeżymi siłami mogłem pocisnąć dalej. Do domu już w szarówce, następnym razem muszę jednak zabrać ze sobą oświetlenie bo już o 19:00 robi się nieciekawie.

Czekam na nowe klocki hamulcowe, bo podczas ostatniej przejażdżki pękła linka, zbyt mocno napięta przez zużyte klocki. Obecnie trochę strach jeździć, bo nie dość że mam tylko tylni hamulec, to w zasadzie działa jako spowalniacz a nie hamulec.

Szkoda że nie mam więcej okazji do jeżdżenia, bo codziennych dojazdów do pracy nie liczę... a dojeżdżać rowerem warto, korki takie, że dziś w czasie krótkiej drogi do pracy wyprzedziłem kilkadziesiąt samochodów. Podróż rowerem - 5 minut, samochodem - około 20-30 tą samą drogą :)



Kategoria MTB, Samotnie


Praca

Wtorek, 12 sierpnia 2014 · dodano: 13.08.2014 | Komentarze 0

Do pracy, w pracy po mieście i powrót.


Kategoria Praca


  • DST 28.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 24.35km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów do Starogardu

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 13.08.2014 | Komentarze 0

Musiałem odebrać samochód z warsztatu, więc znów rowerem do Starogardu. Zapomniałem przed jazdą wziąć leku na astmę i już przed Rokitkami poczułem, że będzie ciężko. W zasadzie do Szpęgawska jazda "na pół gwizdka", bo ciężko było złapać oddech, ale w końcu po tych 20 km odpuściło i nogi zaczęły pracować jak powinny. Upalnie, słonecznie, tak jak trzeba.


Kategoria Samotnie, MTB


  • DST 29.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 25.59km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 65m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Starogard - Tczew

Niedziela, 3 sierpnia 2014 · dodano: 03.08.2014 | Komentarze 0

Jako że samochód musiał wrócić do mechanika, to pojechałem go tam odstawić i wracałem rowerem. Temperatura - powyżej 30 stopni, silny boczny wiatr na powrocie i dużo słońca... jak dla mnie - dobre warunki na rower. Mimo wiatru udało się dość szybko przejechać trasę, a pod koniec z wiatrem w plecy - nawet prędkość była całkiem przyzwoita. Gdybym miał więcej czasu to bym tak od razu do domu nie wrócił, tylko jeszcze pokrążył po okolicy.


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 26.60km
  • Czas 01:15
  • VAVG 21.28km/h
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odebrać samochód ze Starogardu

Czwartek, 31 lipca 2014 · dodano: 31.07.2014 | Komentarze 0

W zeszły wtorek zostawiłem samochód w warsztacie i dziś pojechałem go odebrać. Liczyłem na to, że będzie upał jak od kilku dni, bo uwielbiam jeździć w czasie 30-stopniowych upałów, ale akurat dziś był dzień wytchnienia (20°C, chmury) co akurat mnie nie ucieszyło. Najprostszą drogą przez Śliwiny i Waćmierek, z bocznym wiatrem, chwilami nawet spadało po parę kropel deszczu. Nawet to tempo było dość znośne.




  • DST 38.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 21.71km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1000kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Starogard - Pelplin - Tczew

Wtorek, 22 lipca 2014 · dodano: 22.07.2014 | Komentarze 0

Zawiozłem samochód do warsztatu, więc powrót do domu rowerem. Miało być lekko i przyjemnie na powrocie, jednak wcześniejsze prognozy się zmieniły i praktycznie cały czas miałem przeciwny wiatr. Do tego sporo samochodów i wyładowanych ciągników jako że żniwa w pełni i pomagały - chwilami ciężko było jechać w linii prostej gdy zawiało... Do Tczewa pojechałem przez Pelplin, ale z głównej drogi zjechałem na Nowy Dwór Pelpliński - ładny asfalt, a potem szuter i tony kurzu, ale i tak przyjemniej niż główna trasą. 
Powrót asfaltem przez Śliwiny, żeby objechać korki (chociaż one nie stanowią problemu dla roweru) i wahadło na remontowanej DK91.
Prawdopodobnie w najbliższym czasie, dzięki kilku równoczesnym remontom dróg i ciągłych korkach, kilka kolejnych osób przesiądzie się na rowery :)


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 70.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 18.67km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1780kcal
  • Podjazdy 1240m
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Późnopopołudniwa przejażdzka

Czwartek, 10 lipca 2014 · dodano: 10.07.2014 | Komentarze 0

Wczoraj Żona wybrała się z okazji rowerowej środy na przejażdżkę, więc dziś moja kolej - chciałem pojechać ich wczorajszą trasą, ale już w Rokitkach postanowiłem pojechać trochę dłuższą drogą... W ostateczności pojechałem zupełnie inaczej. Dość silny wiatr przeszkadzał, szczególnie na odcinku Demlin - Gołębiewko, gdzie nawet na w miarę równej drodze ciężko było jechać na płaskim (z moją obecną kondycją). Upał trochę zelżał w porównaniu do poprzednich dni, więc pod wieczór nie był problemem. Kilkoma drogami jechałem po raz pierwszy, wszędzie widziałem jeziora w których niestety nie miałem się okazji wykąpać...
Do domu wróciłem o zachodzie słońca.


Kategoria MTB, Samotnie


  • DST 101.00km
  • Czas 06:15
  • VAVG 16.16km/h
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

XVIII Metropolitalny Wielki Przejazd Rowerowy

Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 10.06.2014 | Komentarze 3

Od kiedy zobaczyłem informację o Przejeździe postanowiłem, że muszę wziąć udział i na szczęście tego dnia udało się wszystko ładnie zorganizować. Pierwszy raz peleton rusza z Tczewa (w kilku ubiegłych latach brałem udział, ale start by z ul. Rajskiej w Gdańsku... a dziś z Tczewa aż do granicy Gdańsk/Sopot, gdy wcześniej kończyło się we Wrzeszczu/Oliwie), więc na starcie okazało się, że grupa planowana na ok 50 rowerzystów sięgnęła chyba blisko 200, a więc lepiej niż było zaplanowane. Organizacyjnie wszystko świetnie przygotowane, eskorta policji, przejazd DK91 bezproblemowy, chociaż nie chciałbym być w tym czasie kierowcą :) Wsród rowerzystów spotkalem wielu znajomych, chociaż generalnie jechałem sam. W Pruszczu chwila przerwy, dołączyli pruszczańscy rowerzyści i jeszcze większą grupą pojechaliśmy do Gdańska. Tam na Rajskiej czekały już tłumy kolejnych uczestników, z którymi ruszyliśmy kilkutysięcznym peletonem do ErgoAreny. Świetnie to wygląda, trzy-cztery pasy drogi na kilkaset metrów w całości wypełnione rowerami... Jak to ktoś powiedział, rowery zakorkują miasto na parę godzin w roku, samochody blokują je codziennie. Na granicy Gdańsk/Sopot spotkały się dwa peletony - nasz, podudniowy i drugi, północny - może nawet liczniejszy od naszego. Dwie jezdnie po dwa-trzy pasy przez kilkanaście minut były wypełnione rowerami - tylu jeszcze w życiu jednocześnie nie widziałem.
Pod ErgoAreną poczekałem, aż sie wszyscy zjadą i od razu, bez czekania na rozpoczęcie imprezy, pojechałem do Brzeźna na plażę, gdzie czekała moja rodzinka. Po plażowaniu był plan, że zapakuję rower w samochód i tak wrócę do Tczewa, jednak wróciłem rowerem. W końcu wyjazd z Gdańska przestaje był problemem - dzięki nowej ścieżce na wałach wzdłuż kanału Raduni praktycznie do samych Pszczółek (z wyłączeniem odcinka przez Łęgowo) można jechać ścieżkami rowerowymi, nie musząc dzielić drogi z samochodami - mniej stresu dla rowerzysty i przede wszystkim - kierowców. Jeszcze czeka na ukończenie odcinek za Św. Wojciechem, ale praca wre i już za jakiś czas ten fragment też będzie przejezdny.
Wjeżdzając do Tczewa brakowało mi jeszcz paru kilometrów do setki, więc okrężną drogą ścieżkami udało mi się zaliczyć pierwszą setkę rowerową w tym roku. Oby tak częściej.




  • DST 57.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 20.73km/h
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko przez Steblewo i Pszczółki

Piątek, 23 maja 2014 · dodano: 10.06.2014 | Komentarze 0

Piękna pogoda, pozwolenie od żony uzyskane, więc wybrałem się na przejażdżkę. Częściowo wzdłuż Wisły - na tereny przed wałem już wdzierała się woda z wylewającej rzeki, a następnie asfaltem do DK91. Postanowiłem pojechać z Pszczółek do Sobowidza, ale okazało się, że przez niejeżdżenie kondycję mam żadną, więc odpuściłem i skręciłem na ścieżkę Żelisławki - Pszczółki, bo powoli zbliżał się zachód słońca a nie miałem oświetlenia. Przy okazji pękła mi linka hamulcowa, na szczęście tylna, a więc mało istotna. Resztkami sił dojechałem DK91 do Tczewa, ale byłem zmordowany - pierwszy odcinek trasy dosyć przycisnąłem i siły zabrakło na końcówkę. Kiedyś robiłem trasy po 100 km bez zastanowienia i większego wysiłku, teraz lekko ponad 50 km dało mi w kość...

http://www.endomondo.com/workouts/344983109/4857346




  • DST 45.50km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 18.83km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1150kcal
  • Sprzęt Kellys Spider
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielkosobotnie rowerowanie

Sobota, 19 kwietnia 2014 · dodano: 19.04.2014 | Komentarze 0

W końcu, po bardzo długim niejeżdżeniu, poza kilkoma dojazdami do pracy, mogłem wybrać się na przejażdżkę. Wyruszyłem blisko godz. 19:00, więc krótko przed zachodem słońca, wracałem przed 22:00, więc już po zmroku. Długa przerwa była bardzo odczuwalna w nogach, dlatego ostatnie kilometry zrobiłem bardzo wolno, w ramach samej przyjemności z jazdy - cisza, spokój, wiatr się uspokoił więc całkiem przyjemnie. Wniosek po jeździe - częściej jeździć!
http://www.endomondo.com/workouts/325989843/4857346


Kategoria MTB, Nocne jazdy, Samotnie